Sunday, March 29, 2009

Liga tajskich populistow: Somchai Wongsawat. Kto placi moje rachunki ?

Somchai Wongsawat nie porzadzil dlugo. Blokada lotniska w Bangkoku przez "Zolte Koszule" wysadzila go z fotelu premiera po 2 i pol miesiacach rzadow.



Somchai nie zdazyl rozdac nowej kielbasy wyborczej.

Jako szwagier Thaksina mial jedno zadanie: tak zmienic konstytucje, zeby umozliwic powrot Shinawatry do Tajlandii. Zreszta jako premier prezentowal sie mizernie. Wiekszosc z jego kilku tygodni rzadow spedzil poza Bangkokiem; w Peru ( dostal order Slonca ) i w Chiang Mai ( medytowal w swiatyniach i gral w golfa ).

W tym czasie trwala okupacja lotniska w Bangkoku.

Karykatura Somchaja w jego rodzinnym miescie Nakhon Si Thammarat.

Somchai Wongsawat kontynuowal kurs Samaka: oplacal dalej moje rachunki za media.

****************************************************
W grudniu zartowalem, ze tajski premier powinien placic za zakupy w Tesco. Wiele sie nie pomylilem:) Abhisit Vejjajiva, nowy premier, zaczal rozdawac w tym tygodniu bonus 2000 baht ( ok. 200 zlotych ) dla wszystkich zarabiajacych ponizej 1500 zlotych. Jak pokazuja badania, polowa kon dam ( tajski murzyn ) popedzila z czekiem na zakupy do hipemarketow.


W Tajlandii rozdaja pieniadze

No comments:

Post a Comment