Tuesday, March 3, 2009

Gdzie jest Telur ? (2) Indonezja Sumatra Batak

Przekopalem sie przez kilka ksiazek i artykulow o Batakach. Najgorzej bylo z holenderskimi tekstami, bo o bahasa nie bede wspominal. W ogole nic nie rozumialem z artykulow. A niby taki latwy jezyk... Dopiero teraz po kilku tygodniach obcowania z Indonezyjskimi tematami miewam przeblyski zrozumiania.

No dobrze, Batakowie stworzyli fascynujaca kultura. Ale ten caly fantastyczny swiat istnial przed druga wojna swiatowa. Co dzis zostalo z tej kultury ?

Spakowalem sie, zabralem Cocodrilo i pojechalem nad jezioro Toba. Moj cel: rekonesans krajoznawczo - kulturowy. Ulokowalem sie w chacie z widokiem na jezioro.


Batakowie slyna z wielu rzeczy.
A to, ze byli ludozercami, a to, ze oparli sie Islamowi i dopiero ich swiatopoglad zostal rozmiekczony przez holenderskich i niemieckich misjonarzy. A to, ze maja wlasne pismo i tajemnicze ksiegi. Do tego ladnie spiewaja i rzezbia, itd

Dla mnie najwazniejsze bylo i jest, ze maja DATU. Inteligentnych znachorow penetrujacych nieznane obszary ludzkiej psychiki. Dowiedzialem sie, ze kilku takich Datu praktykuje jeszcze w wioskach polozonych w poblizu jeziora Toba.

Cala ta moja obsesja ezoteryczna zaczela sie na Mt Popa w Birmie, gdy dowiedzialem sie o Telurze. No, ale to temat na inny post albo raczej na setke postow. Obiecalem sobie, ze czas nie bedzie biegl u mnie linearnie i moje sprawozdania z poszukiwan Telura bedzie skladac sie z samych zakretow i skokow czaso - przestrzennych.



Sumatra ma 1800 kilometrow dlugosci. Jest to spory kawalek ziemi. Batakowie mieszkaja w czesci polnocnej. Ich wierzenia przypominaja do zludzenia synkretyzm religijny Afrykanczykow.
Potrafia zaklinac duchy demoniczne w drewniane figurki. Sa przesadni i tworza kalendarze z pomyslnymi i zlymi dniami. Jeden z ich Bogow ma postac jaszczurki. W niedziele chodza do kosciola.


Do ich wierzen wkradaly sie kiedys elementy hinduizmu, a 120 lat temu misjonarze z Europy zaznajomili ich z naukami Jezusa. Przestali wowczas skladac krwawe ofiary z ludzi. Wiemy z historii, ze proces zmiany swiatopogladu trwa pokoleniami. Czy Batakowie juz przeszli do konca taka transformacje ?
Mialem nadzieje, ze nie. Chcialem znalezc elementy starych wierzen. Chcialem poznac uzdrawiaczy, specjalistow od czarnej magii i jasnowidzow. Dalem sobie rok czasu i robote rozlozylem na 3 etapy. ( poki co , jestem w tym pierwszym etapie ).


Podobno 30 - 20 lat temu okolice jeziora Toba nawiedzaly hordy turystow. Dzis ruch ten jest umiarkowany, a wrecz znikomy. Sumatra wypadla z katalogow biur podrozy i tras backpakersow.
Wycieczki Bialasow mialy wielki plus. Powstaly tutaj wygodne hoteliki, a kilka reliktow sztuki materialnej zostalo otoczonych opieka i zachowalo sie do dzis.




Krajobraz jest tu malowniczy. Wokol wyspy Samosir biegnie asfaltowa szosa. Wycieczki w glab wyspy trzeba planowac jednak na piechote.





Ludzie zyja tu spokojnie i tylko narzekaja, ze rzad w Dzakarcie zapomnial o tym terenie.
Coz, 6 milionowa spolecznosc Batakow wyglada z perspektywy stolicy jak malutka mniejszosc etnicza bez sily politycznej i finansowej. Uwage indonezyjskich oligarchow przyciaga tylko Bali
i szyby naftowe.



Czas na penetracje terenu. Cocodrilo czeka juz na mnie-:)







No comments:

Post a Comment