Ten kucharz chinskiego pochodzenia ( z domu Lee (李) ) uwielbial rozdawac kielbase wyborcza. W obliczu szalejacych cen ropy w polowie 2008 roku wprowadzil darmowe przejazdy dla kon dam ( tajski murzyn ) w autobusach bez klimatyzacji.
Wyczyscil tez publiczny skarbiec oplacajac ludziom rachunki za prad. Moje rachunki za prad , Samak oplacal w 50%.*******************************************
Samak Sundaravej = geniusz finansowy pewno rozdal by wiecej kasy, ale musial pozegnac sie z fotelem premiera po ostrej zadymie, gdy Zolci ( elita z Bangkoku ) walczyli na ulicach z Czerwonymi ( zwolennicy Thaksina ).

No comments:
Post a Comment