Friday, January 1, 2010

Temple Luhur Luwatu. Bali

Pura Luhur Uluwatu has the most spectacular location in Bali.


The temple is built on a high cliff.
The place is famous for its beautiful sunsets.
Pura Luhur is an hour drive south of Kuta
Mountainous asphalt road passes Pecatu village, whence it is a pleasant downhill (if you're going on a motorcycle) in an easterly direction.

This place is well known for water sports activities. It's only one mile away to Mebulu Point with fantastic surfing waves.


The cliff path is occupied by a horde of some aggressive monkeys.
Watch out for your sunglasses, and even hair clips or earrings. The local monkeys are incredibly fast.




All visitors must wear a sarong in the temple area.


The temple buildings themselves are very modest.


Tourists have no right to admission to the Pura.

The temples in Bali are open only to the followers of Hindu religion.


I met stubborn Japanese, who tried to enter the temple through all subsequent gates.
I paid for the ticket – he spoke this phrase like a mantra.
Nobody couldn't explain him this rule.
Yes, I met there some nervous tourists and laid back Balinese people.

Stone Ganesha was also cool ;-)

16 comments:

  1. Spectacular, indeed. The views alone seem to be worth the trip.

    ReplyDelete
  2. @Hilda

    Marvelous ;-)

    @Beata

    lubię przebieranki

    ReplyDelete
  3. To się nazywa klif :)
    Małp jakoś nigdy nie lubiłam. Rzeczywiście do twarzy Ci w spódniczce :D

    ReplyDelete
  4. Hmmm...mamy zupełnie podobne Klify w IE. Aczkolwiek pogoda nie zawsze dopisuje na uraczanie sie ich pieknem.
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  5. Breathtaking!!! amazing and Ganesha is my favorite God. I really don't know why, but I love him:)

    ReplyDelete
  6. BONNE ANNéE !! Merci pour ce blog :-)

    ReplyDelete
  7. @Athina

    Malpy sa bezczelne ;-)

    @Cleo

    Wlasnie, tak so wyobrazam IE.

    ReplyDelete
  8. @Stardust

    Ganesha has some temples. I will show one on my blog soon ;-)

    @Stéphane

    Tous les meilleurs en 2010!!!

    ReplyDelete
  9. Beata mnie ubiegła..cudnie w wyglądasz w spódniczce:))))))


    a jak w mini?

    ReplyDelete
  10. Podoba mi sie, ze robisz tyle zdjec:) Z czego utrzymujesz sie podczas podrozy?

    ReplyDelete
  11. I po częsci słusznie sobie wyobrazasz ;)

    ps. przyznam ,ze ciekawy blog.

    ReplyDelete
  12. zaplanowalem sobie na ten rok dwie wieksze podroze.
    ciekawe jak wyjda ????????????

    ReplyDelete
  13. Musiałam wcześniej przeoczyć ten wpis...
    Małpy są tam niesamowite. Schowałam oczywiście wszystkie mniejsze i większe rzeczy, które mogłyby sie cieszyc małpim zainteresowaniem, ale jednego się nie spodziewałam - jakis małpiszon tak delikatnie rozwiązał mi włosy, że w w swojej naiwności byłam przekonana, że to mój Krzych;)

    To gdzie się wybierasz? Nepal i ...? Sri Lanka?;)

    ReplyDelete
  14. @Ania

    No, nie moge publicznie pisac o swoich planach podrozniczych, bo jeszcze zapesze ;-))

    Pogadamy w Bangkoku, hehe

    ReplyDelete
  15. Ta szmatka wokół Twoich bider jest sexi co koleżanki już zauważyły.Nie ulega wątpliwosci,ze Ci zazdroszczę tych wypraw.Nie znudziła Ci sie Indonezja? Długo już tam jesteś.Wiem,żeby poznać kraj/region trzeba lat.

    ReplyDelete