Monday, January 25, 2010

Bangkok w 9 obrazkach.

Wizyta znajomych z Poznania, którzy wrócili z podróży po Birmie była dobrym pretekstem do dzisiejszego rajdu po Bangkoku.

Pierwszy przystanek to dzielnica Banglamphu, najstarsza część Bangkoku.

- wizyta w Wat Phra Kaew - bilet wstępu 300 baht ( 27 złotych )

- najtańszy amulet z Buddą - 20 baht ( 1.70 złotych )

Śniadanie w mojej ulubionej jadłodalni przy Amulet Market.

- tajska potrawa do wyboru plus coca - cola 45 baht ( 4 złote )

Z Amulet Market łodzią po rzece Chao Phraya do China Town.

- cztery przystanki po rzece 13 baht (1.10 złoty )

Małe zakupy w labiryncie uliczek przy Yaowarat w chińskiej dzielnicy.


Wizyta w dwóch świątyniach w Chinatown.



Obiad w MK Restaurant, która serwuje kuchnie tajską i chińska w "jednym garnku".


W MK Restaurant mięso i warzywa wrzuca się do garnka z gotująca się wodą. Każdy klient może zostać tutaj kucharzem. Wybór co wrzucisz i ugotujesz należy do ciebie.


- obiad dla czterech osób z napojami 800 baht ( 72 złote )


Zakupy w Siam Paragon, najpopularniejszym centrum handlowym w Tajlandii.

Koniec dnia.








7 comments:

  1. Ty mnie dobijasz tymi cenami w zlotowkach...zlosliwy taki , no:)

    ReplyDelete
  2. i nic nam nie przywiózł, prawda? amulety po 1.70 brzmią smakowicie ;D

    ReplyDelete
  3. @Beata

    jak Donald wprowadzi wam euro, to bede podawal ceny w nowej walucie ;-)

    @doro

    nie przywiozlem, bo nie przyjezdzalem :)

    ReplyDelete
  4. patrzcie patrzcie = "WAM", hihi
    ja wiem, ja czekam na rzeźbioną stellę nagrobną z neolitu, nie przegapiłabym TAKIEGO przyjazdu :D

    ReplyDelete
  5. piękna świątynia.

    lepiej niech Donald poczeka z tym euro ;)

    ReplyDelete
  6. nie wiem, jak to się stało, ale dopiero teraz przeczytałam ten post - raz jeszcze dzięki za tak fajnie spędzony dzień!!!!

    ReplyDelete
  7. @Ania B.

    Przyjemnosc po mojej stronie ;)

    ReplyDelete