Saturday, January 23, 2010

Tajlandia pomaga Haiti.

Media w Tajlandii żywo interesują się klęską na dalekim Haiti. Rozgorzała nawet dyskusja telewizyjna na temat wielkości pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi w Port-au-Prince. Wielu Tajów domagało się od rządu zwiększenia pomocy dla mieszkańców karaibskiej wyspy.



Minister finansów musiał się tłumaczyć dlaczego wysłał tylko 25 tysięcy dolarów na Haiti w ubiegłym tygodniu. Okazało się, że taką sumą pieniędzy mógł sam zadysponować bez podpisu premiera. W międzyczasie tajski rząd przekazał kolejne 100 tysięcy dolarów dla ofiar kataklizmu.


Planowane są kolejne akcje pomocy prowadzone poprzez tajską ambasadę w Meksyku.


Prywatne organizacje i firmy przyłączają się do akcji pomocy.

Dzisiaj w Bangkoku pieniądze na żywność zbierał wielebny Phra A Tohn Pa Chanat. Tajski odpowiednik Jurka Owsiaka, ale w habicie.

Wielebny mnich planuje wysyłkę ryżu dla 200 tysięcy potrzebujących w stolicy Haiti.

4 comments:

  1. O matko, ja to chyba bede musiala urlop wziac, zeby nadrobic zaleglosci u Ciebie:)) Nie dosc, ze piszesz ciekawie to jeszcze chcialoby sie te zdjecia obejrzec dokladnie a nie przeleciec przez nie;)) Ale narazie przelecialam i to mi musi wystarczyc. U nas wczoraj byl wielki koncert artystow transmitowany przez ok. 30 stacji telewizyjnych wszystko na akcje pomocy dla Haiti. Bardzo mnie to cieszy, ze swiat pomaga.

    ReplyDelete
  2. Interesting one country so far e not so rich helping Haiti!

    Tribudragon, you should put a translator in your blog. It's easy and free! I cannot undersand nothing from this language written here...

    Cheers,

    ReplyDelete
  3. Tak ten wstrzas zrobil wrazenie chyba na kazdym!;)

    ReplyDelete
  4. czy u Ciebie również jest niebezpieczeństwo wstrzasów sejsmicznych?
    Na Thaiti podobno było to przewidywane od lat...

    ReplyDelete