Monday, June 15, 2009

Meksyk Olmekowie. La Venta Olmec Museum Villahermosa. Mexico

Olmekowie mieszkali na terenach dzisiejszych meksykanskich stanow: Veracruz i Tabasco. W jezyku Nahatl azteckich Indian "Olmec" znaczy " ludzie kauczuku ".

Olmec Head excavated in La Venta, Monument 1, 2.5 m high

Olmekowie stworzyli fascynujaca kulture, ktora kwitla miedzy XIII, a V wiekiem przed nasza era. Dotychczas odkryto 17 olbrzymich glow Olmekow. Monumenty przedstawiajace ludzi w kaskach i z negroidalnymi rysami twarzy daly pozywke do rozwazan wielu autorom fantastycznych historii ;-) Cztery najwieksze glowy pochodza wlasnie z La Venta.

Altar 4 from La Venta

Pozniejsze kultury meksykanskie czerpaly z bogatej sposcizny Olmekow. Skladanie ofiar z ludzi i gra w pilke byly jednymi ze wspolnych cech wszystkich pozniejszych kultur Mezoameryki.


Tribudragon in Villahermosa


W poszukiwaniu starych kamienii przyjechalem do miasta Villahermosa w Tabasco. Trzy najwieksze glowy Olmekow z La Venta i 25 innych artefaktow z tego miasta rozmieszczono w parku archeologicznym w Villahermosa.

Wszystkie bazaltowe rzezby w Villahermosa pochodza z miasta La Venta, ktore rozwijalo sie w latach 900 - 600 p.n.e. W miescie odkryto 33 metrowa piramide, 4 kilku - tonowe glowy Olmeckie i oltarze ofiarne.

Frans Blom z Danii byl pierwszym archeologiem, ktory badal La Venta w roku 1925. W latach 1941 - 43 Matthew Stirling z Uniwersytetu Tampa w USA prowadzil wykopaliska w La Venta.



Dwarf from La Venta

Do dzis pozostaje zagadka, jak Olmekowie przetransportowali wielotonowe glazy. Najblizsze poklady bazaltu znajduja sie 80 km od La Venta, w Cerro Cintepec w lancuchu Tuxtla.






11 comments:

  1. no to jedno takie do ogródka poproszę:)

    ReplyDelete
  2. Widzialem piekne rzezby "ogrodowe" w Indonezji. Zastanawialem sie tylko ile kosztuje transport takich klopsow ??/

    ReplyDelete
  3. no właśnie..transport ...

    a może samemu coś zrobić?
    ja żałuję,że po zajęciach z rzeźby nie wzięłam gipsowego odlewu głowy,takiej na około 80cm...koleżanka mieszkająca bliżej sankami dowiozła do domu:)

    ReplyDelete
  4. Kamienne rzezby maja niesamowity urok i lagodne promieniowanie.
    Nie musza miec 2000 lat. Uwielbiam stare przedmioty, ale nowe z trwalych materialow rodzace sie dzieki utalentowanym dloniom artysty maja rowniez magnes w sobie ;) i tajemnice...

    ReplyDelete
  5. oj mają...bo kamień jest świetnym materiałem,ja np. nie lubię rzeźb z drewna.nie wiem czemu.

    a na kamienie -każde!to się mogę gapić,nawet na takie zwykłe,tam się sporo dzieje..i pamiętam,jak byłam mała to też się gapiłam,zbierałam...moje Starsze dziewczę też znosiło do domu.

    ReplyDelete
  6. MIjka, a w kamiennych kregach (Odry) bylas?

    te wyzej, niesamowite sa, i dobrze, ze ktos je robil, bo to co teraz my robimy (internet) raczej nie przetrwa 2000 lat...

    ReplyDelete
  7. nie byłam..czas pojechać.
    Polka była w Węsiorach(tak chyba się zwą?) i czuła się doskonale.położyła się nawet na takim jednym sporym kamieniu..
    a Bratu znikł gaz w piwie!

    ReplyDelete
  8. znalazłam Odry,wcale daleko nie mam:)ha!

    ReplyDelete
  9. to moze sie tam spotkamy latem:)

    sory, wlasicielu bloga, ze taka prywata:)

    ReplyDelete
  10. fajnie, Dziewczyny podsuwacie mi nowe pomysly. W ubieglym roku przeczytalem 2 ksiazki o kamiennych kregach i monolitach w Uropie i na swiecie.

    Pasjonujace historie. Prosze kontynuujcie dialog ;))

    ReplyDelete
  11. Mloda mnie podsiadla.z telefona robie literowki.
    oki, sprobuje..

    Beata ja mysle,ze mozemy się umowic, Polke tez namowie, moglaby foty porobic kamieniom.
    i u mnie leje!!!!

    ReplyDelete