Opowiadania Poe czytałem wielokrotnie, a Złotego żuka odmieniałem nawet przez przypadki. Duch Poe wywołuje jednak z innego powodu.
Bohater amerykańskiej literatury poślubił w 1836 roku swoja 13- letnią kuzynkę Virginie Clemm Poe, z którą żył do jej śmierci. Purytańscy Amerykanie utrzymują, że Virginia zmarła 11 lat pozniej jako dziewica.
Podczas ślubu w Richmond Virginia Poe zataila swój wiek. W akcie ślubnym przypisano jej 21 lat.
W dawniejszych czasach zaślubiny dzieci z dorosłymi zdarza ły się częściej. Choćby różne śluby polityczne monarchów. Związek Poe z kuzynką miał chyba inny charakter. Wynikał raczej z ich uczuć! Czy to w kontekście sprawy Polańskiego?;)
ReplyDeleteMoże był innego wyznania ;)
ReplyDelete@Slawek
ReplyDeleteTak. W kontekscie sprawy Polanskiego ;)
Dzisiejszy swiat widze jako TYRANIE URZEDNICZĄ, gdzie o losie ludzi decyduja jakies paragrafy.
Coraz mniej wolnosci, a spoleczenstwa podlegaja codziennemu praniu mozgu poprzez propagande w telewizji.
@Ania
ReplyDeletewyznanie nie ma znaczenia ;)
Amerykanie ze swoja "falszywa wolnoscia" sa momentami smieszni.
W USA nie mozna jezdzic szybko samochodem, ale mozna trzymac w szafie karabin maszynowy.
Pamietacie spektakl Billa Clintona z Levinsky ?
Wiekszosc ludzi na swiecie nie wiedziala o co chodzi :)))
Tribu? jak to nie wiedziała? świete oburzenie bylo dlatego, ze zastosowal metode Onana, to grzech zmarnowac tyle plemnikow...
ReplyDelete