Thursday, July 30, 2009

Nauka historii w Ayutthaya. Wat Mahathat.

Najslynniejsza swiatynia w starej stolicy Syjamu nazywa sie Wat Mahathat. Zostala zbudowana w XIV wieku. Krol Borom Rachathirat I, ktory slynnal z wojowniczego temperamentu i podbojow terytorialnych wybudowal swiatynie w srodkowej czesci wyspy. Przez 400 lat byla to siedziba najwazniejszych mnichow buddyjskich Syjamu.

Mahathat oznacza zwierzchnictwo i opieke dworu. Waty z taka sama nazwa znajduja sie jeszcze w kilku miastach Tajlandii.

Wat Mahathat oraz cala Ayuthaya byly zniszczone przez wojska birmanskie w drugiej polowie XVIII wieku. W czasie gdy Polska ulegla pierwszym rozbiorom, Birmanczycy tworzyli tzw. Trzecie Imperium. Nie zdazyli jednak utworzyc z Syjamu panstwa wasalnego. Ich krol Alaungpaya musial odpierac ataki Chinczykow z Yunnan. W 1769 roku armia birmanska pokonala wojska dynastii Qing i zaproponowala pokoj Chinczykom.



Historia plata figle i warto wyciagac wnioski z jej nauk.



Birmanczycy pokonali wojska Panstwa Srodka i zdobyli najwspanialsze miasto Azji Poludniowo-Wschodniej jakim byla Ayutthaya. 49 lat pozniej przegrali pierwsza wojne z Imperium Brytyjskim, a w 1886 roku stali sie Brytyjska Kolonia.

Syjam zostal podbity i upokorzony. Stolice przeniesiono do Bangkoku. Tajscy wladcy okazali sie doskonalymi dyplomatami i w XIX wieku uchronili Syjam od kolonizacji.

W takich miejscach jak Wat Mahathat nachodza mnie filozoficzno-historyczne mysli. Najwazniejsze clue tych przemyslen jest zawsze jednakowe: "jezdzic po swiecie i uczyc sie, poki starczy sil". Nie odkladac pomyslow i szans na pozniej. "Pozniej" moze nigdy nie nadejsc.

Glowa Buddy wcisnieta miedzy korzenie drzewa to najpopularniejszy obrazek z Ayutthayi.

Po okresie wojennym, kiedy Birmanczycy wywiezli cale zloto i kosztownosci nastal czas XX -wiecznych szabrownikow.


Poszukiwacze skarbow i zwykle opryszki kopali w calym miescie. Reszta ruin ulegla dalszej dewastacji. Glowny Prang swiatynii zawalil sie 110 lat temu.
Skarby miasta musialy byc niewyobrazalne. W XVII wieku Ayutthaya byla bogatsza niz wszystkie miasta Niderlandow. Amsterdam i Antwerpia mialy tylko po 50 tysiecy mieszkancow.

Wszystkie posagi i plaskorzezby stracily glowy. Cenne artefakty zostaly wywiezione poza Tajlandie i znalazly nowych wlascicieli w Ameryce i Europie.
W roku 1956 grupa archeologow prowadzaca wykopaliska w Wat Mahathat dokopala sie do tajnego, podziemnego skarbca, gdzie w nienaruszonym stanie znajdowaly sie zlote relikwie. Skarbiec znajdowal sie kilka metrow pod ziemia, bezposrednio pod zawalonym glownym Prangiem.









6 comments:

  1. naprawde smutno, smutno...patrz ile mozesz, bo ja moze juz nie zobacze...

    ReplyDelete
  2. generalnie to mi się tam podobuje....

    Beata,nie gadaj,pojedziemy.
    w następnym wcieleniu.

    chociaż..moja mama pojechała do Indii po pięćdziesiątce..

    ReplyDelete
  3. @Beata

    Przeciez sama Polska i sasiednie kraje to tysiace fajnych miejsc i ciekawych historii.

    Chetnie poogladalbym Gdansk lub Torun i poczytal ciekawe historie z przeszlosci na jakims blogu, no nie ???

    ReplyDelete
  4. Leonard...ale ja juz mam Gdansk i Torun w malym palcu:)
    ale for You przygotuje historie z przeszlosci o...Gdyni? daleko nie bedzie

    ReplyDelete
  5. @Beata

    Najlepiej z jakas mistyczna postacia w tle. Uwielbiam wyraziste profile ludzi.

    ReplyDelete
  6. Nasza Polska też ciekawy kraj, a byłby jeszcze ciekawszy gdyby nie dwie wojny światowe, rozbiory i niedbalstwo samego narodu. Wiecie że Nowa Huta została wpisana na listę UNESCO o ile się nie mylę? Kto by pomyślał...

    ReplyDelete