W lodzi siedza mlode muzulmanki, ktorych sporo w tym miesie. Muzulmanie zamieszkuja stara stolice Syjamu od kilku stuleci.
Enklawa hoteli turystycznych jest blisko rzeki. Wybieram gesthouse o sugestywnej nazwie Backpacker.
Oto recepcja Backpackera. Laczki zostawia sie na zewnatrz, bo to gesthouse. Na bosaka czekamy na pania z recepcji.
Pokoj dwuosobowy kosztuje 450 baht ( 45 zlotych ).
Od jakiegos czasu wybieram "turystyczne ulice" podczas podrozy. Nie zebym tesknil za towarzystwem innych obcokrajowcow. Nie lubie tloku i snobistycznych lokali. "Ulice backpakersow" maja fajne bary i knajpy. Mozna wieczorem przespacerowac sie na piwko w klapkach i posluchac amerykansko-europejskiej muzyki.
Czy to sie wszystko "na zywo" dzieje?
ReplyDelete"na zywo" z kilku dniowym opoznieniem ;-)
ReplyDelete