Po raz kolejny ( przezylem ) odczulem trzesienie ziemii na wlasnej skorze. Kilka chwil po 18 godz. rozmawiajac przez skype w domu w Chiang Mai poczulem sie jak pijany marynarz na statku. Ekran komputera tanczyl na biurku, a dom wydawal sie zrobiony z kartonu.
***
Wg. U.S. Geological Survey :
***
Wg. U.S. Geological Survey :
M 6.0 Earthquake, 9km S of Mae Lao, Thailand
16 hours agoLocation: 17 miles (27 km) SW of Chiang Rai, Thailand; 77 miles (124 km) NE of Chiang Mai, 98 miles (158 km) NW of Muang Nan
Strong Earthquake Shakes Northern Thailand http://t.co/1Al0iQOXBq via @theworldpost
— Leonard (@Tribudragon) May 6, 2014
Very strong shallow damaging earthquake close to Chiang Rai, Thailand http://t.co/YMeAe3Ud8n via @sharethis
— Leonard (@Tribudragon) May 6, 2014
Video ze swiatynii.
Nooo Tatuś proponuje ograniczyć wzdymające czosneczek i cebulke, bo jeszcze Cię deportują jak będziesz earthquake'i wywoływał ;)
ReplyDeleteDobrze, że lajtowo i bez strat.
pozdr
Poczekam az przylecisz....zazyjemy razem wzmacniacze i popijemy browarem :)
DeleteU nas tez wczoraj bylo podobne. Ale tylko na drugi bok sie przewrocilam i spalam dalej. I ciesze sie, ze nasze domy w JP moga wytrzymac trzesienia nawet duzo silniejsze.
ReplyDeleteTak, Japonia slynie z architektury odpornej na wstrzasy.
DeleteJakby tutaj takie 8 Richtera puknelo w samym miescie, to powstaloby morze gruzu jak w Indonezji lub Sichuanie.