Podrózując wielokrotnie po Malezji, spostrzegałem zawsze ten kraj jako bardziej rozwinięty cywilizacyjnie niż wskazuje na to ranking bankowców. Nowoczesny przemysł, doskonała sieć dróg, najlepsza tania linia lotnicza świata, świetny system edukacyjny i zdrowotny. Taka lista superlatyw w wypadku Malezji moze być bardzo długa.
Zdziwilem się bardzo, gdy na ulicach Georgetown spotkałem szewca z małym warsztatem "pod chmurką". Nie miałem pojęcia, ze istnieje jeszcze taki zawód w Malezji. Przecież nowe buty można kupić tu za 30 złotych, a całkiem przyzwoite sandały, które sprawdzają się najlepiej w tropikalnym klimacie kosztują 20 złotych.Stolica wyspy Penang została wpisana ostatnio na listę światowego dziedzictwa kulturowego.
No comments:
Post a Comment