Tuesday, November 16, 2010

Claude Monet i jego obraz za 80 milionów dolarów.

Trudno sobie wyobrazić cenę jakiegoś dobrego obrazu Claude Moneta, gdyby takowy pojawił się dziś na rynku. Cena w dolarach przekroczyłaby z łatwością rząd ośmiu zer.


Już nawet taki "Londres.Le Parlement.Reflets sur la Tamise" z cyklu obrazów Parlamentu nad Tamizą (1905 r.) złamałby barierę 100 milionów $$$ z prędkością światła .

Cóż lwia część dzieł Moneta znajduje się w Musée Marmottan Monet w XVI paryskiej dzielnicy. Nie słyszałem, żeby muzeum miało problemy z uregulowaniem rachunków za prąd.

Inny "parlament" Moneta, "Parlament w słońcu i mgle" uzyskał 20 milionów dolarów 6 lat temu.


Tymczasem rekord cenowy za dzieło Moneta należy do smętnego obrazu Le Bassin Aux Nymphéas z 1919 roku i wynosi 80,4 milionów dolarów ( londyński Christie’s , 2008 rok ).


Dla wszystkich inwestorów i miłośników sztuki ciekawa jest spirala cenowa w przypadku Le Bassin aux Nympheas.


Obraz znalazł się w Ameryce prawdopodobnie po II wojnie światowej.
W 1971 roku został wystawiony przez Sotheby’s w Nowym Roku. Nabywcą obrazu została pani Elizabeth Clementine Miller Tangeman, która pochodziła z zamożnej rodziny przemysłowców w Indiana. Zapłaciła za płótno 320 tysięcy dolarów. Pani Miller Tangeman zmarła w 1996 roku, w wieku 90 lat.


Jej spadkobiercy wystawili obraz na sprzedaż w 2008 roku.

***


Jak łatwo obliczyć po 37 latach cena obrazu wzrosła 26-krotnie.

*****

Przepomniała mi się historia pewnej rodziny w Ubud na Bali. Otóz jeden z seniorów tego zacnego klanu był malarzem. Wszystkie jego obrazy były kupowane na pniu przez turystów i miejscowych rezydentów. Po śmierci malarz stał się sławny.

Niedawno rodzina złarłego postanowiła nabyć jakiś obraz dziada i potraktować go jako pamiątkę rodzinną.
Dwa dostępne w Ubud obrazy ukochanego dziadka okazały się za drogie dla klanu liczącego ponad 100 osób. Myślę, że wszyscy malarze zasługują na respekt już za życia.

4 comments:

  1. O ja pierdykam! Ten obraz dopiero mnie rozwala! Nie wiem dlaczego go wcześniej nie widziałem. Ten chcę mieć na ścianie!
    (oczywiście piszę o obrazie nr 1 z tego posta)

    ReplyDelete
  2. @widmowy

    dokładnie ten !

    Cała okolica gdzie mieszkasz będzie okablowana urządzeniami alarmowymi.
    Będzie to kosztować Ciebie parę tysiaków miesięcznie.

    Przemyśl jeszcze raz, czy chcesz zawiesić na chacie taki obraz !!!!

    ReplyDelete
  3. Ale za to jakie laski będzie można na to wyrywać! ;-)))

    ReplyDelete
  4. @widmowy

    laski intelektualistki :)) oraz panie z "plastyki".

    ReplyDelete