Wednesday, December 28, 2016

Opiłem i opaliłem się w tej Afryce...

Jestem jeszcze unieruchomiony w Londynie.
Noga goi sie w dobrym tempie, ale nie wypuszczam sie na zbyt dalekie spacerki o kulach.
Mam duzo czasu...Mam rozpisane treningi na kolejne miesiace.

Przegladam zdjecia od sierpnia, kiedy wylecialem z Tajlandii. Oj dzialo sie, dzialo...



Coz...mam co wspominac.

Tymczasem przeszedlem na bialkowe jedzenie. Trzeba szykowac forme na Ameryke Lacinska. Odstawilem alkohol i zielsko na bok...hehehehe....




No comments:

Post a Comment