Wednesday, May 28, 2014

Chiang Saen nad Mekongiem

Ponad 1,700 km dzieli zrodla Mekongu w Tybecie od Chiang Saen w Zlotym Trojkacie.


Potencjal rzeki jako arterii transportowej i komunikacyjnej nigdy nie byl wykorzystywany. Z biegiem lat coraz mniej lodzi i barek widac na wodach Mekongu.


Kraje nad Mekongiem odwrocily sie od rzeki. ( Moze nigdy nie byly w pelni nad rzeka ).
Pomimo, ze z Chiang Saen jest tylko kilka kilometrow do Birmy i dwa dni zeglugi do Chin przy nadbrzezu cumuje tylko kilka barek z Chin.

Projekt szybkiej kolei z Kunming do Bangkoku rozpala wyobraznie politykow. Transport rzeczny to malo atrakcyjny temat dla decydentow w krajach ASEAN.







Bardziej interesujace sa ruiny szesnastowiecznego Chiang Saen.



Na terenach strarych swiatyn jak i nad Mekongiem panuje atmosfera melancholii.


4 comments:

  1. I znowu muszę zagryźć zęby. Napracowałeś się a ja liznąłęm trochę tego co juz było beze mnie. Gumis z ta swoją kochaną łysiną i te pejzaże sielsko-wiejsko-anielskie. Buddha we wszystkich rodzajach, pierogi i kręte drogi.
    Rozgladam się za biletem. Wstępny termin ustalony:)
    Wracamy na szlak .....Leo i ja - Ptak, hehehe

    ReplyDelete
  2. Spadajcie obaj!! -
    Pieroga na parze robionego - bym wciągnął, a jak pomyśle o atakowaniu górskich serpentyn na skuterze to łezka się w oku kręci. Bilet na razie mogę sobie do kina kupić - choć i to bez sensu bo ostatnio same kaszany się produkuje!!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przed Toba tysiace kilometrow serpentyn w fajnych krajach i tony pierogow na parze !! Spokojnie.

      My z Hardcorem jestesmy starzy, wiec jak nie teraz, to kiedy ???

      Delete