Katolicka szkola malarstwa zwana potocznie Cuzco School narodzila sie w starej stolicy Inkow, Cuzco. Obrazy przypominajace swoja forma i estetyka ikony, byly tworzone w XVII i XVIII wieku najpierw w Peru, a pozniej w Blowii i Ekwadorze. Najwieksza kolekcja tych obrazow znajduje sie nadal w Cuzco, w
Cathedral of Santo Domingo.
Podczas kolonizacji Peru przez Hiszpanow, do Cuzco przewedrowala rowniez szkola malarstwa flamandzkiego i wloskiego. Religijna tematyka z Dziwica Maria, Swietymi i ukrzyzowaniem Jezusa zostala podchwycona przez lokalnych artystow.

Jednym z popularniejszych tematow podejmowanych chetnie przez Indian byla Dziewica z Dzieciatkiem. Z biegiem czasu miejscowi artysci zaczeli modyfikowac technike malarska i wprowadzac oryginalne symbole i zdobienia. Jeden z osiemnastowiecznych artystow, Marcos Zapata namalowal Ostatnia Wieczerze z viscacha ( zwierze podobne do naszego krolika ) na polmisku.

Dzisiaj w dobie turystycznej ery, Szkola Cuzco zwana w Ameryce "Cusqueña" odrodzila sie w nowym, swiezym blasku. Archaniol Gabriel na plotnie kosztuje kilka dolarow ;-)

21-wieczna kontynuacja Cusqueña wzbogacila sie o akcenty florystyczne.
genialne!!!!!!! takie obrazy są serio genialne!
ReplyDeletena prawdę za parę dolarów są reprodukcje na płótnach?
@kozica
ReplyDeleteto nie sa reprodukcje.
Dwa pierwsze obrazy sa z 18 wieku i sa warte jakies 5,000 - 10,000 dolcow.
Trzeci i czwarty obraz to wspolczesne ikony namalowane w Peru. Na miejscu kosztuja 30 - 50 dolcow.
Mam za Ciebie zrobic post o Chorwacji ? ( bylem tam 10 lat temu ;-))))
naprawdę ladne:) ale urok ma tylko oryginał na scianie... a ta Chorwacja to gdzie:)?
ReplyDelete@Beata
ReplyDeleteKolezanka wrocila z Chorwacji i nie chce jej sie zrobic posta w blogu ( kozicawazji.blogspot.com ) , a ma takie swietne zdjecia.
no proszę jak ładnie:)))
ReplyDeleteświetne są.
kolezanka, do roboty!
ReplyDeleteabsyncikiem się raczę,już po robocie:)
ReplyDeleteja mówiłam o tej z Chorwacji:)
ReplyDeleteaaa to ja się podłączam!!!!do roboty!
ReplyDelete@Mijka
ReplyDeletedo roboty ;) Ladne ikony w stylu peruwianskim, staroruskim i sprzejesz na eBayu ;)
Nie lubię "świątków" ale te są całkiem ciekawe. Jeszcze jakby troszkę je postarzyć....W sumie gdyby nie sztuka sakralna to moze sztuka by w ogóle nie istniała.
ReplyDeleteWe wszelkich ikonach jest jakaś część ze sztuki naiwnej ale jednak ma to swój urok.