Śniadania w Tajlandii.
Przywykłem do ryżu na śniadanie. Nieznaczy to, że jadam go codziennie jak się obudzę.
Nie jestem miłośnikiem kanapek i tostów, więc stawiam na alternatywne produkty z super marketu.
W Malezji spodobała mi się fasolka ( brytyjski zwyczaj ), i bez trudu taką samą fasolkę w sosie pomidorowym dostaję w Tesco, w Chiang Mai.
English Breakfast Tea zastępuje czasami kawę.
Płatki owsiane z Australii wpisują się idealnie w trend "zdrowego odżywiania".
****
Puszka fasolki - Ayam Brand - 39 baht ( Tesco )
100 gram herbaty Twinigsa - 259 baht ( Rimping )
400 gram płatków owsianych McGarrett - 50 baht ( Tesco )
Malezyjska fasolka.
Przywykłem do ryżu na śniadanie. Nieznaczy to, że jadam go codziennie jak się obudzę.
Nie jestem miłośnikiem kanapek i tostów, więc stawiam na alternatywne produkty z super marketu.
W Malezji spodobała mi się fasolka ( brytyjski zwyczaj ), i bez trudu taką samą fasolkę w sosie pomidorowym dostaję w Tesco, w Chiang Mai.
English Breakfast Tea zastępuje czasami kawę.
Płatki owsiane z Australii wpisują się idealnie w trend "zdrowego odżywiania".
****
Puszka fasolki - Ayam Brand - 39 baht ( Tesco )
100 gram herbaty Twinigsa - 259 baht ( Rimping )
400 gram płatków owsianych McGarrett - 50 baht ( Tesco )
ooooo kaj swojsko się zrobiło...:)
ReplyDeleteGeneralnie jest bardzo swojsko w Chiang Mai :)
ReplyDeleteJeżeli chodzi o jedzenie to brakuje tylko chyba świeżego mleka, śmietany i ogórków kiszonych.. a i makowca.