Saturday, August 15, 2009

Kolumbia : cywilizacja Tairona i Ciudad Perdida.

Cywilizacja Tairona rozwijala sie na przestrzeni prawie dwoch tysiacleci na wybrzezu Morza Karaibskiego i w Gorach Sierra Nevada w dzisiejszej Kolumbii. Archeolodzy datuja najstarsza ceramike Tairona na II wiek przed nasza era. Ich najwiekszy osrodek miejski - Ciudad Perdida zostal odkryty dopiero 35 lat temu.
Cywilizacja Tairona zaslynela z wyrobow ze zlota, a szczegolnie z wisiorkow caciques produkowanych juz od III wieku naszej ery.

Indianie Kogi sa bezposrednimi spadkobiercami Tairona. Ich gorskie wioski sa oddalone o kilka kilometrow od rajskich plaz Morza Karaibskiego. Najwyzszy szczy w Sierra Nevada nazywa sie Pico Simon Bolivar i goruje 5,700 metrow nad poziomem morza. Nic dziwnego, ze tak gorzysty, porosly dzungla teren byl malo zbadany do naszych czasow.


Ciudad Perdida znaczy Zagubione Miasto. Swiat dowiedzial sie o tym najwiekszym miescie Tairona dopiero w 1975 roku. Miasto w dzungli zajmowalo obszar 13 hektarow i mialo okolo 3,000 mieszkancow. Domy Tairona byly budowane na kamiennych tarasach.

Okres powstania Ciudad Perdida szacuje sie na VIII wiek n.e. To wlasnie z tego miasta wiele zlotych amuletow, bizuterii i ceramiki trafilo na rynek kolekcjonerski w latach 70-tych XX wieku.

Najslynniejsze zlote artefakty przedstawiaja plemiennych wodzow lub szamanow w maskach i koronach. Okres zwany Nequanje ( 200 - 800 n.e. ) byl czasem, gdzie zlotnicy Tairona osiagneli swoj najwyzszy kunszt. Metal Bogow pochodzil ze zlotodajnej rzeki Buritaca i z kopalni w Don Diego.

Figurki zwane Tumbaga odlewane w technice wosku traconego byly popularne i cenione daleko poza region kultury Tairona. Zlotnicy uzywali do ich produkcji stopu zlota i miedzy oraz utleniali powierzchnie metalu nadajac jej blask.

Na skutek krwawych walk z Hiszpanami caly region Tairona wyludnil sie w polowie XVII wieku. Dzungla zarosla miasta i wioski. Kultura Tairona odeszla w zapomnienie.
W ostatnich latach sa prowadzane piesze eskapady do Ciudad Perdida. Organizuja je biura podrozy w Santa Marta. Klasyczny tour trwa 6 dni i kosztuje okolo 200 dolarow. Uczestnicy wyprawy spia w hamakach. Teren w Sierra Nevada jest juz bezpieczny i grupki zolnierzy kolumbijskich strzega turystow i skarbow ukrytych jeszcze w ziemii ;-)
Ze wzgledu na wyczerpujaca wspinaczke po zalesionych stokach Sierra Nevada i pokonywanie licznych strumienii, uczestnicy wyprawy do Ciudad Perdida wedruja okolo 5 godzin dziennie.

Ta misterna Tumbaga Tairona z muzeum w Louvre w Paryzu zdradza mistrzostwo artystyczne Indian.
zdjecia ( Creative Commons : Leonard Huevos, Gavin Rough i Wanderingstan )





6 comments:

  1. oooo to ostatnie całkowicie przypadkowo(bo zbłądziłam po wizycie a jakże, w tualecie:))miałam okazję zobaczyć.

    piękne są te ich wyroby,mają to coś.duszę.

    ReplyDelete
  2. dlaczego oni budowali sie tak wysoko? mieli trudnosci z nawadnianiem pol, nawadnianiem siebie:)
    blizej nieba? nie sadzę...

    ReplyDelete
  3. Może ich tam woda podtapiała że musieli tak wysoko... Rzeczywiście piękne te figurki. No i raczej nie chciałabym się zgubić w tym zagubionym mieście :D

    A tak swoją drogą Tribudragon, podziwiam Twoją wiedzę i z przyjemnością czytam notki o tych stronach (Am. Łac.)

    ReplyDelete
  4. Mieszkali jak pozwalala im konfiguracja terenu. Na ogol zakladali wioski na wys. ok. 1000 metrow.

    Ameryka Lacinska jest gorzysta.

    Np. Stolica Boliwii jest prawie na wysokosci 4,000 metrow, a Morskie Oko na 1,000 metrow ?

    Tymi figurkami zajmuje sie od dluzszego czasu ;-)

    ReplyDelete
  5. Tribu, ale jakies dolinki też mieli:) wygodniej tam, mniej zimno...musi byc coś jeszcze:)

    ReplyDelete
  6. @Beata

    Na pewno jest jeszcze wiele do odkrycia.

    Jak myslisz ?

    Kupie wykrywacz metali na miejscu w Kolumbii ?

    ReplyDelete