Sunday, May 14, 2017

Pierwsze 133 dni tego roku ( 19 tygodni z bańki )

Puściłem kilka bąków, Przeleciałem kilka tysięcy kilometrów, wypiłem kilka piw i już prawie mija pół roku. Jak ten czas popierdala !!!



Retrospekcja wydarzeń:









Jestem liderem - trasa Londyn Bangkok - co roku :)








Powrót do Azji. Wsiadam do samolotu BA bez kul i lecę się ogrzać !!









Co brakuje w Azji - to dobrego browara, szczególnie przy temperaturze przekraczającej codziennie 30 C stopni.


Moja fascynacja Meksykiem nasila się.
































No comments:

Post a Comment