Nie byłem kilka ładnych mięsięcy w Chiang Mai. Ze zdziwieniem oglądałem sprzedawców rękodzieła rozwijających swoje kramy na Thapae Road po południu w sobotę.
Od długich lat Chiang Mai ma słynny turystyczny rynek zwany Night Bazaar.
Chyba nie ma przesady w stwierdzeniu, ze Night Bazaar znany jest na wszystkich kontynentach. Na pewno Night Bazaar bije popularnością największy tajski rynek Chatuchak w Bangkoku.
Jakieś 5 lat temu narodził się "niedzielny rynek" na Thapae Gate, który po kilku miesiącach przerodził się w gigantyczny market zajmujacy całą Ratchadamnoen Road i przyległe ulice.
Fascynujące miejsce pełne pięknych rzeczy i przepysznego jedzenia.
W tym roku "niedzielny market" zaczyna się już w sobotnie popołudnie. Na razie tylko na Thapae Road prowadzącej od fosy do Night Bazaar.
Znając Tajów i ich zamiłowanie do handlu, na pewno się na tym nie zakończy :)
Inwazja w stronę kolejnych ulic będzie trwała.
Od godziny 17 w soboty ulica Thapae jest zamknięta dla samochodów.
co kupiles?
ReplyDeleteDzień Kobiet Tribu! Dzień Kobiet, a Ty żadnych paciorków, kwiatków, fe!
ReplyDeleteoch, jak ja bym tam wpadła, na ten targ.....
ReplyDelete@Wiwi
ReplyDeleterecznie haftowany koc plemienny :)
@Beata
No nie, jaki Dzien Kobiet ????
Ja zyje w innym wymiarze i na innej przestrzeni.
@doro
hehe, juz sobie to wyobrazam:))
A do dzwigania toreb potrzebnych by bylo 2 murzynow.