Tuesday, August 18, 2009

Wat Phu Khao Thong z XVII wieku. Świątynia w Ayutthaya.

Cocodrilo studiuje mapke turystyczna Ayutthaya. Gdzie jedziemy teraz ?


O.K. Jedziemy na polnoc, do Wat Phu Khao Thong z XVII wieku. Swiatynia jest poza wyspa, przy drodze numer 306.

Nawet osoby cierpiace na Stendhal-Syndrom moga czuc sie bezpiecznie w Ayutthaya. Owszem jest tu wiele wspanialych swiatyn, ale nie ma takich dziel sztuki jak we Florencji, czy Paryzu. W ogole trzeba brac poprawke do zwiedzania starych kamienii i budynkow w Indochinach. Wszystko jest takie rozwodnione i rozrzucone na duzej przestrzenii. Najczesciej skarby i artefakty ze swiatyn sa juz od dawna w europejskich muzeach i prywatnych kolekcjach. Pozostaje turystom penetracja architektoniczno - religijna.

Po drodze do swiatyni mijamy pomnik krola Naraja. Podobno Narai Wielki uwielbial kurczaki i koguty. Nie wiem tylko dlaczego jego postac jest na koniu ? Przeciez wiadomo, ze krol poruszal sie na sloniach !

Biale Chedi prezentuje sie wspaniale otoczona polami i palmami. Mnisi wieszaja swoje pranie nad rzeczka. Ale sielski obrazek.

Chedi otacza ceglasty mur. Jestesmy jedynymi osobami na terenie Phu Khao Thong. Takie warunki lubie najbardziej ;)

Czlowiek sie starzeje i niechetnie spogladam na "klatke schodowa". Ze przy tym zwiedzaniu, trzeba sie zawsze nawspinac i nameczyc.

Widok z glownego tarasu na nowe budynki swiatynii.

Wiatr na gornym tarasie mile chlodzi. Koszula i wlosy trzepocza jak pierwszo-majowa sztormowka.

Jest wejscie do krypty. W waskim tunelu panuje natomiast sauna. Ciekawe ile czasu przezylby tu czlowiek ?


Krypta jest niska. Tajska taca fiskalna ma postac bialego pudelka, gdzie wierni i zadowoleni turysci wrzucaja datki.

Buddysci naklejaja zlote paski na posag Buddy.












7 comments:

  1. Na konia pewnie wyszło mniej materiału niż na słonia :D. A tak swoją drogą to jak na mój gust konie są piękniejsze i dostojniejsze niż słonie i człowiek na nich lepiej wygląda jakoś.

    Mam nadzieję że na tym szczycie nie wiało aż tak że trzeba było wiatrołomu aby nie zdmuchnęło?

    A na przedostatnim zdjęciu ten napis na ścianie to element wystroju czy też tambylcy-graficiarze się wyżyli artystycznie? :)

    ReplyDelete
  2. @Athena

    zgadzam sie 1:0 dla konii,

    to nie grafiti. jakis mnich napisal, zeby NIE PALIC kadzidel lub swieczek.

    ReplyDelete
  3. tak,jak nie ma za dużo turystów,to się fajnie zwiedza.
    ale tunel do krypty klaustrofobiczny!

    ReplyDelete
  4. @Mijka

    Dlatego zadupia sa najlepsze. Nie ma tego szwedajacego sie murzynstwa.

    P.S.
    widzieliscie jak Cejrowski w Poznaniu powiedzial, ze nie przyjmuje prezentow od pedziow ?

    Z pogladami Cejrowskiego sie nie zgadzam, ale kazdy ma prawo do gloszenia swoich przekonan. Bravo Wojtek !!!

    Poza tym "pedzie" robia prowokacje ;-)

    ReplyDelete
  5. @Mijka

    to jest dzisiejsza prasowka :

    1/ W Iraku robia polowanie na "pedziow" :
    http://wyborcza.pl/1,75477,6936280,Masakra_gejow_w_Bagdadzie.html

    2/ Cejroeski vs Pedzie
    http://kalisz.naszemiasto.pl/wydarzenia/1037016.html

    ReplyDelete
  6. dzieki za fotki z białej chedi. przypomniałeś mi tę kryptę i widoczki. ja tam byłam o zachodzie Słońca, było malowniczo. pozdrawiam serdecznie :)

    ReplyDelete