To Indie ? Nie, to Bangkok. Słynne miejsce kultu Brahmy przy skrzyżowaniu Ratchadamri i Phloen Chit.
Tysiące lokalnych i przyjezdnych składa pokłon Brahmie każdego dnia. Są momenty, że dym z kadzideł przestaje ulatywać do góry i tworzy niebieskawe chmury nad samym ołtarzem zwanym tu Erewan Shrine.
Zaledwie kilka metrów stąd setki samochodów stoją w korku, a Louis Vuitton zaprasza do jednego ze swoich trzech sklepów w tajskiej metropolii.
Najmniejsza girlanda kwiatów z kadzidełkami kosztuje 25 baht i można już sie pomodlić o szczęście w grach liczbowych lub loterii.
Parafrazując popularne powiedzenie " Nago, ale w ostrogach ", w Bangkoku pasuje " W klapkach, ale do modlitwy ". Jaki kraj, takie zwyczaje ( albo odwrotnie ) হহহ 5555.
Tysiące lokalnych i przyjezdnych składa pokłon Brahmie każdego dnia. Są momenty, że dym z kadzideł przestaje ulatywać do góry i tworzy niebieskawe chmury nad samym ołtarzem zwanym tu Erewan Shrine.
Zaledwie kilka metrów stąd setki samochodów stoją w korku, a Louis Vuitton zaprasza do jednego ze swoich trzech sklepów w tajskiej metropolii.
Najmniejsza girlanda kwiatów z kadzidełkami kosztuje 25 baht i można już sie pomodlić o szczęście w grach liczbowych lub loterii.
Parafrazując popularne powiedzenie " Nago, ale w ostrogach ", w Bangkoku pasuje " W klapkach, ale do modlitwy ". Jaki kraj, takie zwyczaje ( albo odwrotnie ) হহহ 5555.
No comments:
Post a Comment