O 7.30 rano plaza w Legian jest prawie pusta, za to slonce rzuca dlugie cienie.
Jedno z pierwszych otwartych stanowisk handlowych.
Odplyw nie przeszkadza w Legian. Nie ma zadnych skal, a woda jest gleboka juz 100 metrow od brzegu.
9 rano, po plywaniu - czas na swiezego kokosa.
Wyskakujemy na miasto zjesc sniadanie.
"Drinki" pojawiaja sie pierwsze.
O 10.30 zabieramy sie z plazy i wracamy do bazy ;-)
Jedno z pierwszych otwartych stanowisk handlowych.
Odplyw nie przeszkadza w Legian. Nie ma zadnych skal, a woda jest gleboka juz 100 metrow od brzegu.
9 rano, po plywaniu - czas na swiezego kokosa.
Wyskakujemy na miasto zjesc sniadanie.
"Drinki" pojawiaja sie pierwsze.
O 10.30 zabieramy sie z plazy i wracamy do bazy ;-)
No comments:
Post a Comment