Kwiecień to parszywy miesiąc w Tajlandii. Jak już smażyć się w tym upale to nad morzem.
Koronawirus zwany Xi Wirusem na cześć chinskiego przywódcy dał nam wszystkim popalić.
Samoloty odwołane w kraju Uśmiechu, wiec włączyłem opcje atomową i z Chiang Mai daliśmy dyla na wieś.
Tu na wsi życie płynie bardzo powoli. Nie wiadomo nawet jak długo przyjdzie nam tu żyć 😮😮
Jednym z plusow tej wioskowej egzystencji jest zdrowe jedzenie 😀
Koronawirus zwany Xi Wirusem na cześć chinskiego przywódcy dał nam wszystkim popalić.
Samoloty odwołane w kraju Uśmiechu, wiec włączyłem opcje atomową i z Chiang Mai daliśmy dyla na wieś.
Tu na wsi życie płynie bardzo powoli. Nie wiadomo nawet jak długo przyjdzie nam tu żyć 😮😮
Jednym z plusow tej wioskowej egzystencji jest zdrowe jedzenie 😀
No comments:
Post a Comment