Friday, June 29, 2018

Dwa miesięce treningu w Londynie

Pora deszczowa w Tajlandii, czyli wiosna i lato w Anglii. Jest tu troche logiki.
Minely juz dwa miesiace od przylotu z Singapuru.



Doszedlem juz do 8 km codziennie.



Moje czasy nie sa jeszcze rewelacyjne, ale najwazniejsza jest stamina i wytrzymalosc.


Po treningu porcja witamin.


Sok z melona jest zdecydowanie najlepszy !


Wczoraj przyszedl nowy namiot na lipcowy wypad do Pick District


i ksiazka z eBaya.





No comments:

Post a Comment