Wednesday, November 20, 2013

Tajski kot

Kot z sasiedztwa postanowil sie wprowadzic do nas.
Kiedys sypial na moich sandalach lub wylegiwal sie w ciagu dnia na skuterze. Czasami przynosil upolowanego szczura.

Od trzech dni wpuszczam go do domu w ciagu dnia, ale kot sypia na zewnatrz.
Dzis wieczorem dostal sie samodzielnie do domu odsuwajac siatke i przeciskajac sie przez kraty w oknie.
Biurko z komputerem to jego kolejne ulubione miejsce.

Trzeba wymyslic mu jakas ksywke, bo przeciez trudno go ciagle nazywac "kot"; po niemiecku Kot to gowno ( kal ), a po angielsku brzmi to jak lozko polowe.



2 comments:

  1. I dobrze że go wpuszczacie. Jak ci mówiłem jest to dobrze ułożony, grzeczny KOT.
    Ksywkę trzeba zaczerpnąć z dobrze znanego nam filmu: np COX albo Harry :) no chyba że to kotka to trzeba z innej beczki .....

    ReplyDelete