Thursday, March 29, 2012

Jak sushi w Tajlandii, to do Pai.

Te sushi zapamiętam długo.


Jeżdzenia po górskich rejonach w Północnej Tajlandii to frajda w gorącej porze.
Może widoczność nie jest najlepsza, ale ucieczka od prawie 40-stopniowych upałów panujących w dolinach to dobry pomysł.

A jedzenie w Połnocnej Tajlandii może być również pasjonujące jak w Bangkoku.
Już dwa miesiące temu przeprosiłem się z tajską kuchnią. Po półrocznej indonezyjskiej diecie, wszystko co można wszamać w Tajlandii smakuje mi podwójnie.



W miasteczku Pai, leżącym na zachód od Chiang Mai można dobrze zjeść. Jest tam kilka dobrych knajp ze zdolnymi kucharzami.

Zaczęło się niewinnie. Idąc na kolacje, znalazłem małe stoisko z sushi.

Nałożyłem sobie na tackę 4 sushi z nigiri z łososiem i futomaki.



Tak mlaskałem i zachwycałem się wybornym smakiem sushi przed kolacją, że po wieczerzy wróciłem z całą bandą na stoisko.

Dzidziuś z Renatą zastanawiali się jeszcze co wybrać.





Jeśli chodzi o cenę, to była kompletnie dewastująca.
Sushi kosztowało 5 i 10 baht.

No comments:

Post a Comment