Sunday, April 17, 2016

Biega się. Czarna plaża Ketewel

Do najbliższej plaży mam 7 km, to się biega rano.


Przyjeżdżam do Ketewel przed wschodem słońca i aplikuje sobie "rozruch" starych kości.


Dzisiaj nie było widać wulkanu Agung na horyzoncie, było natomiast wyjątkowo gorąco zaraz po wschodzie słońca.



Po 3 km biegu napój izotoniczny smakował lepiej niż herbatka na pustynii.



Na koniec spacerek w stronę Sanur.


Rybacy wracali z połowów...


... a młodzi adepci sportów wodnych trenowali na deskach. Od przyszłego miesiąca zaczyna się sezon surfingowy.



No comments:

Post a Comment